Honorata Honey Skarbek
Burzyńska nie byłaby sobą, gdyby nie nawiązała w rozmowie do słów Korwin-Piotrowskiej.
Milutkim głosem zapytała swojego gościa, co myśli o tekście Karoliny. Łatwowierna Skarbek połknęła haczyk i odpowiedziała:
_ Szczerze mówiąc nie wiem, czy ta sprawa wymaga jakiegokolwiek komentarza z mojej strony. Moim zdaniem, karma bardzo dotkliwie dotknęła panią Karolinę Korwin-Piotrowską i jeśli niczego jej to nie nauczyło, to należy tylko współczuć. (...) Świadczy to tylko o pani Karolinie_.