Marta Wierzbicka
W ostatnim odcinku "Gwiazd na Dywaniku" Joanna Horodyńska i Tomasz Jacyków dużą część programu poświęcili analizie biustu Marty Wierzbickiej. To, co kiedyś było dla aktorki "dużym" problemem, ostatecznie przyniosło jej pieniądze z reklam i rozgłos. Wdzięki gwiazdy omawiano przy okazji jej pojawienia się na imprezie promującej buty.
Jacyków: Dobrze wyglądała, miała spodnie w małe kwadraciki, blezer i dużą torbę. Nawet się zastanawiałem, czy ona biustu sobie nie zmniejszyła. Ale może też nauczyła się od ciebie rozpychać go pod pachy.
Horodyńska: To jest dobra opcja, tylko wtedy nie można rąk wysoko podnosić.
Jacyków: _Marta Wierzbicka bardzo mi się podoba. A pamiętasz, jak ona długo poszukiwała swojego stylu i miała z tym naprawdę problem. Nie widziała, co z tym bufetem zrobić. Nagle "bufet Marty Wierzbickiej a sprawa polska". Były takie czasy. _
Horodyńska: No wiesz, narzekała, ale zarabiała na tym biuście. Była w "Playboyu", robiła kampanię bielizny, dużo o tym mówiła, było jej dużo wszędzie. Zrobiła z tego biznes.
Zgadzacie się z ocenami prowadzących? Zobaczcie inne stylizacje aktorki. Więcej opinii Joanny i Tomasza możecie usłyszeć w środy o 22.30 i piątki o 21:30 w Polsat Cafe.