Horodyńska o Gardias: Gustu Dorota nigdy nie miała!

Prowadzący program "Gwiazdy na dywaniku" ostro potraktowali celebrytki, które przyszły wesprzeć swoją koleżankę Violę Piekut, projektantkę oskarżaną niedawno o plagiaty. Pod lupą Joanny Horodyńskiej i Tomasza Jacykowa znalazły się salonowe bywalczynie - Dorota Gardias i Agnieszka Jastrzębska.

Żona piłkarza, który nie strzela goli. Trzecia liga. Co jej się stało, że miała taką koncepcję, jakiś zły fryzjer jej to doradził? Już wolę te wszystkie czarne garnki na jej głowie. Gustu Dorota nigdy nie miała i do tego jest wpisana w kanon zawsze tych samych sukienek - tak Horodyńska skomentowała wizerunek Gardias.

Jacyków porównał ją z kolei do "misski i cheerleaderki w blond włosach". Równie surowo eksperci "Gwiazd..." obeszli się z inną telewizyjną prezenterką.

Agnieszka Jastrzębska z tym swoim biednym biuścikiem z pierwszej klasy szkoły podstawowej… Ale nic w tym złego, że ktoś ma mały biust. Niestety lekko się obniżył i dużo zmarszczek się tam pojawiło. Na twarzy nie ma tylu zmarszczek - wypaliła Joanna Horodyńska.

Zgadzacie się z tak ostrymi komentarzami dotyczącymi stylu Gardias i Jastrzębskiej?

Więcej o stylizacjach gwiazd w programie "Gwiazdy na dywaniku" emitowanym na antenie Polsat Cafe.

(fot. AKPA)

(fot. AKPA)

(fot. AKPA)