Agata Młynarska
- Kiedyś zadzwoniła dziennikarka z pytaniem, jak dbam o kobiecość. Naprowadzała: No, jak pani otworzy szufladę komody, to jaka tam leży bielizna? Zgłupiałam. Moja bielizna to był stos kupionych w supermarkecie majtek. Pomyślałam wtedy: ratunku, gdzie są kolorowe stringi stuprocentowej kobiety?! - wspomina Młynarska.
Teraz Agata emanuje kobiecością i seksapilem. Często pojawia się w koronkowych, krótkich sukienkach i w butach na wysokim obcasie.