Ida Nowakowska pokazała syna. Zabrała do szpitala osobliwą lekturę

Ida Nowakowska do ostatnich chwil przed porodem pracowała. Podczas prowadzenia poniedziałkowego wydania "Pytania na śniadanie" poczuła skurcze. Po zakończeniu nagrań od razu trafiła do szpitala, gdzie powiła syna. Poród przebiegł bardzo sprawnie i zaledwie po kilkunastu godzinach prezenterka wróciła już z dzieckiem do domu.

Gwiazda Telewizji Polskiej postanowiła uwiecznić na krótkich nagraniach pierwsze wspólne chwile z synem. Podzieliła się nimi później na Insta Story. Zdaniem Idy Nowakowskiej jej pociecha jest podobna do ojca, Jacka Herndona. Twierdzi, że syn robi takie same miny jak jej mąż.

Prezenterkę czeka zaledwie kilka tygodni urlopu macierzyńskiego. Jeszcze latem rozpocznie nagrania do kolejnej edycji "The Voice Kids". Podobnie postępowały inne gwiazdy telewizji np. Małgorzata Rozenek-Majdan wróciła do pracy nad "Projekt Lady" zaledwie dwa tygodnie po urodzeniu Henia.

Ida Nowakowska podkreśla, że od dawna marzyła o zostaniu mamą. Przez kilka lat żyła jednak w małżeństwie na odległość - jej ukochany mieszkał w USA, a ona w Polsce. Od blisko roku Jack Herndon przeniósł się do ojczyzny żony. Już myślą o kolejnych dzieciach.

Prowadząca "Pytania na śniadanie" otwarcie mówi o swojej wierze. Ufa w to, że Bóg będzie sprzyjał jej rodzinie. Dlatego nawet na salę porodową zabrała ze sobą religijną lekturę, poleconą jej przez telewizyjnego partnera Tomasza Wolnego.