Ida Nowakowska z Joanną Kurską na marszu przeciwko wojnie w Ukrainie. Obie protestowały z dziećmi w wózkach
Putin nie ustępuje, wojna w Ukrainie trwa kolejny dzień, z atakowanego kraju uciekają kobiety z dziećmi. Polacy pomagają, jak potrafią. I protestują przeciwko barbarzyństwu, które obserwujemy zaraz za naszą granicą. Na jednym z pochodów pokazały się Ida Nowakowska - gwiazda TVP i Joanna Kurska - żona prezesa telewizji publicznej.
Putin wywołał wojnę, która zjednoczyła cały Zachód. Protesty przeciwko Rosji i agresji na Ukrainę to już codzienność w wielu krajach Europy, ale także w samej Rosji. Tam jednak obywatele są represjonowani za ujawnianie swoich antywojennych poglądów. W Polsce też odbywają się marsze, w których udział biorą ludzie chcący powiedzieć "nie" wojnie u naszych sąsiadów. Na jednym z takich wydarzeń pokazały się Ida Nowakowska i Joanna Kurska.
Młode mamy pojawiły się na pochodzie ze swoimi dziećmi. Obie idąc ulicami Warszawy, pchały wózki z maluchami. Nowakowska urodziła w maju 2021. Wtedy na świat przyszedł jej pierwszy syn Max Marek. Kurska mamą została w marcu zeszłego roku. Córkę nazwała Anna Klara. Kobiety dzieli spora różnica wieku, ale wiele łączy - macierzyństwo, przywiązanie do tradycji i postać Jacka Kurskiego.
Na facebookowym profilu Kurskiej można zobaczyć zdjęcia z marszu i kilka słów komentarza do wojny Putina oraz reakcji Zachodu.
"Wspaniała inicjatywa 'Gazety Polskiej'. Tysiące Polaków na marszu pod hasłem 'Matki wołają: Przestańcie strzelać do dzieci'. Jestem matką, niedawno urodziłam córkę i zawsze na każde cierpiące dziecko patrzę tak, jakby było moje" - zaczęła swój wpis żona Jacka Kurskiego.
"Przeraża mnie bierność, uległość i słabość Zachodu wobec Putina. Brakuje silnych przywódców, ikon mojego dzieciństwa jak Ronald Reagan czy Margaret Thatcher, którzy wiedzieliby, co zrobić z ruskimi bandytami" - dodała w dość mocnym tonie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ale na marszu pokazała się też inna postać znana z TVP - Anna Popek. Dziennikarka później napisała w sieci: "Potężny marsz przeszedł dziś z Placu Trzech Krzyży poprzez Aleje Szucha i Ambasadę Ukrainy aż do Ambasady Federacji Rosyjskiej. Ludzie domagali się zaprzestania wojny, matki nawoływały do sumień najeźdźcy, by nie zabijano niewinnych dzieci. Bo matka tylko raz w życiu pragnie usłyszeć płacz dziecka - zaraz po jego narodzeniu. Czy zatrzymamy wojnę?".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ławrow grozi pomagającym Ukrainie państwom. "On jest zmęczony sobą i swoim cynizmem"
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski