Irina Shayk
Jeżeli to Cristiano Ronaldo rzucił piękną modelkę, po oscarowej nocy z pewnością tego żałuje. Irina Shayk pojawiła się na przyjęciu magazynu Vanity Fair po rozdaniu nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej i nie było mowy, aby ktoś przeszedł obok niej obojętnie.
Modelka miała na sobie czarną, w połowie prześwitującą sukienkę, która przylegała do jej idealnego ciała. Tylko ona mogła sobie pozwolić na taką kreację. Shayk, która od niedawna jest wolna, pokazała nie tylko zgrabne, długie nogi, ale także szczupłą talię i jędrny biust.
Wyraźną przyjemność sprawiało jej pozowanie do zdjęć właśnie tą stroną, która więcej odsłaniała. Wydaje nam się, że długo nie pozostanie singielką, a Cristiano będzie mógł wkrótce tylko powspominać, jaką boginię miał u boku.
Czy macie wątpliwości kto został królową oscarowej nocy?