Iwona Guzowska
Ojciec mojego syna, który był moim trenerem, wysłał mi list, że się go zrzeka. Nigdy nie płacił mi alimentów. Poradziłam sobie ze wszystkim. Tak wychowałam Wojtka, że w ogóle nie czuje z tego powodu kompleksów. Jest dla mnie najlepszym przyjacielem- mówiła kilka lat temu.