Iwona Pavlović

A jak się zachowali znajomi? - zaciekawił się Ibisz. Wtedy Pavlović zdobyła się na niespotykaną szczerość.Okazało się, że jestem nie tylko Czarną Mambą ale i czarną owcą - bo jak kobieta może odejść od mężczyzny? - powiedziała. To że Arek funkcjonował wcześniej w różnych związkach to było ok, ale kiedy ja powiedziałam, że odchodzę, to już jestem niegrzeczną dziewczynką. Ja też wiedziałam (o tych związkach), ale mieliśmy partnerski fajny układ.