Izabela Janachowska mówi o traumie. Jest wdzięczna, że poroniła tak wcześnie
Izabela Janachowska jest mamą prawie trzyletniego Christophera. Niedawno była tancerka, a dziś żona milionera zdobyła się na odważne wyznanie dotyczace macierzyństwa. Przyznała, że nie zawsze marzyła o dziecku, a później boleśnie doświadczyła jego straty.
10 maja syn Izabeli Janachowskiej i Krzysztofa Jabłońskiego skończy trzy lata. Przyjście chłopca na świat było wielkim, ale i długo wyczekiwanym wydarzeniem w życiu małżonków, po tym, jak poronieniem zakończyła się poprzednia ciąża telewizyjnej gwiazdy. Do niedawna wiedzieli o tym tylko najbliżsi. Teraz Janachowska zdecydowała się po raz pierwszy opowiedzieć o tym publicznie w podcaście dla portalu Ofeminin.pl.
Prezenterka Polsatu i ślubna ekspertka wyznała w rozmowie z autorkami podcastu, że pragnienie macierzyństwa pojawiło się w jej życiu stosunkowo późno, głównie za sprawą męża. Nie sądziła jednak, że starania o dziecko okażą się trudniejsze niż zakładała.
Iza Janochowska już zaplanowała przyszłość synka
- Z tego nie chcę, nie chcę nagle chciałam, chciałam być w ciąży. A okazało się, że to nie jest wcale takie łatwe. W momencie, gdy zaczynasz się starać, przez jakiś czas ci nie idzie i nagle jest! No to wtedy jest mega radość i sukces. Tak więc ja byłam zachwycona, na maksa, i to nie raz… Niestety, najpierw przeżyłam trochę zachwytu, a potem smutku - wyznała Janachowska w podcaście, przyznając, że w przeszłości straciła ciążę około 10 tygodnia. Opisała, jak boleśnie to przeżyła i jak bardzo obarczała winą siebie za to niepowodzenie.
- To, co sama przeżyłam, było dosyć traumatyczne… Nie mogłam uwierzyć, że mi nie wyszło. Uznałam to za swoją osobistą porażkę. Byłam oszołomiona i długo nie mogłam dojść do siebie - mówiła Janachowska, podkreślając jednocześnie, że jest wdzięczna za to, że do poronienia doszło tak wcześnie. Jak stwierdziła: "sytuacje na etapie późniejszego utracenia ciąży, są dla mnie absolutnie niewyobrażalne".
Doświadczenie straty sprawiło, że przy kolejnej ciąży Izabela Janachowska długo czekała, by podzielić się szczęśliwą nowiną z bliskimi, a później także z opinią publiczną. Ta ostatnia dowiedziała się o ciąży tancerki dopiero w siódmym miesiącu ciąży.
Trwa ładowanie wpisu: instagram