Jacek Poniedziałek stanął w obronie Jerzego Zelnika
Nie milkną echa po emisji rozmowy Jerzego Zelnika z dziennikarzem Rock Radia, który podał się za urzędnika Kancelarii Prezydenta. W obronie popularnego aktora, o którym napisano i powiedziano w ostatnich dniach wiele przykrych słów, stanął jego kolega po fachu.
Chociaż Jacka Poniedziałka niewiele łączy z Jerzym Zelnikiem, postanowił skomentować działania Rock Radia. Przypomnijmy, że w audycji Kuby Wojewódzkiego i Mikołaja Lizuta naruszono jego zdaniem granicę przyzwoitości.
Wsłuchując się w zmontowaną wersję nagrania, można było odnieść wrażenie, że gwiazdor "Faraona" podaje nazwiska kolegów z branży, którzy powinni trafić na "czarną listę PiS" za popieranie PO. 70-letni aktor, który podczas rozmowy przebywał w hałasie - na dworcu, a później w pociągu, mógł jednak odnieść wrażenie, że chodzi o osoby, które mogłyby wziąć udział w debacie na temat obniżenia wieku emerytalnego artystów.
Nawet po ujawnieniu oryginału nagrania przez redakcję Rock Radia zdania co do samej prowokacji jak i postawy Zelnika są podzielone. Aktor przez ostatnie dni musiał zmierzyć się z falą krytyki oraz oskarżeniami o "kapusiostwo". Znaleźli się jednak i tacy, którzy wzięli go w obronę. Do tej grupy dołączył Jacek Poniedziałek.
Tzw. afera Zelnika jest jedną z najprymitywniej grubymi nićmi szytą mistyfikacją i manipulacją, jaką pamiętam. Prostacki montaż, ewidentnie pytania i odpowiedzi nie korespondują ze sobą na ucho najbardziej naiwnego dziecka. Nie zgadzam się z Jerzym Zelnikiem prawie w niczym, ale na taką chamską manipulację nie ma zgody. Ludzie, posłuchajcie sami tego tandetnego nagrania. Ręce opadają - napisał na swoim facebookowym profilu.
Po stronie Jerzego Zelnika stanęli już także m.in. Paulina Młynarska oraz dziennikarz Gazety Wyborczej, Grzegorz Sroczyński.
Co sądzicie o całej tej sprawie i zamieszaniu wokół Jerzego Zelnika?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski