Jacek Poniedziałek zdobył się na szczerość. Opowiedział o terapii i bolesnym rozstaniu
Jacek Poniedziałek nigdy nie bał się trudnych tematów. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedział m. in. o terapii, a także poruszył kwestię bolesnego rozstania z 25-letnim partnerem.
Jacek Poniedziałek po raz kolejny udowadnia, że potrafi otwarcie mówić na każdy temat. Aktor opublikował poruszające świadectwo wychodzenia z nałogów w formie "(nie)Dziennika", którego premiera odbyła się 10 marca 2021. Najnowsza publikacja to relacja z życia w artystycznym środowisku pełnym narkotyków, alkoholu i przygodnego seksu, przeplatana opisami pobytu w ośrodku odwykowym.
Aktor otworzył się również w ostatniej rozmowie z magazynem "Replika", podczas której opowiedział m.in. o związku z 25-latkiem i ich bolesnym rozstaniu.
- To był piękny, intymny i namiętny związek. (...) wspaniały chłopak, miał połowę moich lat. Poznałem go w 2015 r. – miałem 50, a on 25 i już sama ta różnica stanowiła potencjalny obszar konfliktów. To naturalne, że on potrzebował nowych doświadczeń, „wyszaleć się” – a ja byłem tak potwornie zakochany, że z trudem przyjmowałem choćby rozmowy na temat innych mężczyzn. Dopadały mnie lęki, frustracje - i oczywiście to mogło go tłamsić. W końcu uwolnił się, rozstanie nastąpiło z jego inicjatywy. To był jego pierwszy dłuższy związek, trwał dwa lata - wyznał Poniedziałek.
Poruszył także wątek terapii, na którą uczęszcza od pewnego czasu.
- Dziś mam świadomość, że mogłem tego rozstania uniknąć, gdybym umiał zapanować nad swoim lękiem, który zresztą teraz "przerabiam" na terapii. Bo terapia uzależnień nie jest tylko o tym, że mam problem z piciem czy ćpaniem, dotyczy wszystkich aspektów życia - wyjaśnił.