Wojciech i Olga Fibakowie
Chociaż dla niezaangażowanego obserwatora wygląda to na zwyczajny podryw starszego pana, to jest to kompletnie inna historia. Nie skończyło się bowiem na zwykłym romansie. Dwa lata później Olga była już panią Fibak, a po kolejnych pięciu urodziła mężowi córeczkę Ninę (8 l.). Etykieta kobieciarza, którą przyklejano byłemu tenisiście, wcale jej nie przeszkadzała.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )