Edyta Górniak
Wyznała jednak otwarcie, że osobiście bardziej ceni przyjaźń, niż miłość. Przyjaźń jest lepsza, bo nie jest zaborcza - powiedziała. Czyżby nawiązała tym samym do swojego (jeszcze obecnego) męża, Darka Krupy? Trzeba kochać tyle razy, ile serce zmieści - dodała, co oznacza, że po rozwodzie z pewnością nie zamierza zostać sama...