Jak powstaje koncert na szczycie góry? Wywiad z dyrektorem artystycznym Koncertu Pod Wieżą - Wiesławem Prządką
"Pomysł organizacji koncertu na szczycie góry to szaleństwo" zdradza Wiesław Prządka zapytany o wyzwania Koncertu Pod Wieżą. Przed nami już kolejna edycja jedynego muzycznego wydarzenia, które dosłownie sięga nieba! Trud tego przedsięwzięcia zupełnie się opłaca: nieziemskie widoki roztaczające się spod wieży widokowej hipnotyzują widzów, a zachwyceni artyści sami zgłaszają się na kolejne edycje tego wydarzenia. Czego możemy spodziewać się po tegorocznym Koncercie Pod Wieżą SUMMERTIME, który odbędzie się już 27 sierpnia na szczycie Słotwiny Arena? Sprawdźcie!
Koncert Pod Wieżą powraca po raz kolejny, już standardowo z panem jako dyrektorem artystycznym. Co takiego jest w tym projekcie, że z roku na rok przyciąga coraz więcej osób, a Pan wraca do niego tak chętnie?
Muszę przyznać, że miejsce w którym odbywa się koncert jest wyjątkowe. Ośrodek Słotwiny Arena w Krynicy Zdrój zapewnia atrakcje przez cały rok. Zimą nowoczesny stok narciarski, wiosną i latem niezwykłe trasy rowerowe a przede wszystkim imponująca Wieża Widokowa wybudowana na szczycie góry. Wieża o wyjątkowej, drewnianej konstrukcji i prowadząca do niej ponad kilometrowa ścieżka przyrodniczo-edukacyjna zapewniają nie tylko przepiękne widoki, ale również relaks i odprężenie. Jest to magiczne miejsce do którego chętnie wracam nie tylko ze względu na koncert ale również prywatnie.
Pierwszy koncert z cyklu "Koncert Pod Wieżą" odbył się w lipcu 2018r. Dostałem wówczas, od właściciela stoku i wieży widokowej Sławomira Rusinka, propozycję poprowadzenia przedsięwzięcia jako dyrektor artystyczny. Początkowo myślałem że ma to być koncert kameralny z udziałem mojego zespołu. Jednak okazało się że wyzwanie jest o wiele większe. Ma to być koncert z orkiestrą symfoniczną. Zebrałem zatem artystów i opracowałem cały program. Wszystko udało się nadzwyczaj dobrze a publiczność zgromadzona na koncercie była zachwycona nie tylko artystami i profesjonalizmem, ale również unikatowym miejscem koncertu. Wtedy powstała idea, aby koncert odbywał się każdego roku i stał się imprezą cykliczną.
Koncert na wysokości niemal 900 m n.p.m to śmiały pomysł! Jakie są wyzwanie związane z tą lokalizacją? Czy po kilku edycjach tej imprezy łatwiej się z nimi uporać?
Rzeczywiście pomysł organizacji koncertu z takim aparatem wykonawczym na szczycie góry to szaleństwo. Mimo wszystko współpracując z profesjonalistami i entuzjastami wszystko staje się możliwe. Największe wyzwanie jest tutaj dla techniki. Wywiezienie sceny i całego nagłośnienia nie było łatwe. Pogoda czasami nie rozpieszcza, ale wszystko się udało, a efekt był piorunujący. I tutaj ukłony dla firmy BTL z Poznania. Dzisiaj po trzech edycjach "Koncertu pod Wieżą", zdobyte doświadczenia na pewno pomagają i jest to łatwiejsze, bo każdy wie co ma robić. Dla artystów jest to też niecodzienne wydarzenie i swego rodzaju atrakcja. Nie na każdy koncert wjeżdża się wyciągiem krzesełkowym. Po trzech edycjach koncertu zdarzają się telefony od artystów czy mogą wystąpić w kolejnej edycji.
Czym ta edycja wyróżnia się od poprzednich?
Każda edycja jest inna, a to ze względu na program i dobór artystów. Po pierwszym koncercie, kiedy wymyśliłem największe przeboje muzyki świata, nie było łatwo. Jednak staram się, aby każdy koncert był inny, a jednocześnie ciekawy dla słuchacza. Koncerty "Dźwięki gór" (2019) i "Emmanuelle" (2021) odbyły się z udziałem nie tylko polskich artystów. Mieliśmy zespół z Argentyny Zampona en Trio, argentyńskiego śpiewaka tanga Carlos Rouleta i francuskiego wokalistę Chrisa Schittulli. Pokazuje to, że nasze koncerty stały się imprezą międzynarodową. Również w tym roku mamy artystów ze świata. Oprócz gwiazd z Polski: Ewy Bem, Artura Andrusa czy Piotra Barona wystąpią: Gosha Kowalinska - gwiazda światowych scen operowych z Paryża oraz ulubieniec polskiej publiczności, a także kubańczyk - Jose Torres ze swoim zespołem Havana Dream.
W tym roku tematem przewodnim całej imprezy jest SUMMERTIME? Skąd pomysł na taki motyw?
Tegoroczny koncert odbędzie się 27 sierpnia, czyli ostatni weekend wakacji, pomyślałem że doskonałym motywem przewodnim koncertu będą wspomnienia z wakacji, wspomnienie lata. Kiedy pojawił się motyw przewodni, tytuł koncertu stał się oczywisty "SUMMERTIME". Tak się składa, że jest to światowy standard Georga Gershwina, który usłyszymy w wykonaniu damy polskiego jazzu Ewy Bem.
Czego możemy spodziewać się po koncercie 27 sierpnia na szczycie stacji Słotwiny Arena?
Podczas koncertu każdy znajdzie dla siebie coś co lubi. Usłyszymy polskie piosenki o tematyce wakacyjnej takie jak: "Tyle słońca w całym mieście", "Wakacje z Blondynką", "Historia jednej znajomości" czy "Dmuchawce, latawce, wiatr" w wykonaniu wspaniałych wokalistów Patrycji i Jacka Kotlarskich, związanych między innymi z Teatrem Roma w Warszawie. W muzyce Brazylijskiej czyli bossa-novie i sambie zaprezentuje się gwiazda polskiego jazzu - saksofonista Piotr Baron. Niekwestionowana dama polskiej wokalistyki jazzowej Ewa Bem, oprócz SUMMERTIME, zaśpiewa największe swoje przeboje: "Moje serce to jest muzyk", "Żyj kolorowo" oraz "Podaruj mi trochę słońca". Nie zabraknie też kanonów muzyki klasycznej. Lato z Czterech pór roku Antonio Vivaldiego wykona znakomity skrzypek Marcin Suszycki - koncertmistrz Poznańskiej Filharmonii, a słynną Arię Habanery z opery Carmen usłyszymy w wykonaniu Goshy Kowalinskiej. Artystka zaśpiewa również tanga Astora Piazzolli z moim Quinteto Tango Nuevo i orkiestrą: Maria de Buenos Aires oraz Balada para un Loco. Myślę że tak zwaną wisienką na torcie będzie występ ośmioosobowego zespołu kubańczyków pod kierunkiem Jose Torresa z największymi przebojami muzyki kubańskiej m.in. z filmu Buena Vista Social Club. Jak co roku wszystkim artystom towarzyszyć będzie orkiestra Silesian Art Collective pod dyr. Mateusza Walacha oraz sekcja jazzowa w doborowym towarzystwie: Rafał Karasiewicz - fortepian, Marek Piątek - gitara, Zbigniew Wrombel - kontrabas, Paweł Twardoch - perkusja oraz Andrzej Mazurek - instrumenty perkusyjna. Będzie zatem klasycznie, jazzowo i latynosko. Na pewno nie będzie nudno, a to jest hasłem przewodnim Grupy Pingwina, do której należy ośrodek narciarski Słotwiny Arena - TUTAJ NUDA SIĘ NIE UDA!
Rozmawiała: Gabriela Dybał
SUMMERTIME, czyli Koncert pod Wieżą 2022 odbędzie się 27 sierpnia na szczycie stacji narciarskiej Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju. Bilety na to wydarzenie dostępne są na stronie www.biletserwis.pl oraz w kasach Słotwiny Arena – wieża widokowa w Krynicy-Zdroju.
Każda wejściówka upoważniać będzie do wejścia na wieżę widokową w dniu koncertu w godzinach 9:00-16:00 oraz przejazdu koleją krzesełkową (w górę i w dół). Bilet należy okazać w biurze koncertu w dniu wydarzenia. Więcej informacji pod numerem telefonu 512-409-801. Organizatorem koncertu jest Słotwiny Arena we współpracy z agencją Prestige MJM.
WP Gwiazdy na: