Jakimowicz natknął się na Paradę Równości. Czym prędzej uciekał do domu
Jarosław Jakimowicz nie ukrywa swoich skrajnie prawicowych poglądów. W sobotnie popołudnie, gdy przez Warszawę przechodziła kolorowa Parada Równości, wybrał się na obiad. Nie obyło się bez jego komentarza w sieci.
Jarosław Jakimowicz na swoim instagramowym profilu podzielił się z fanami notatką dotyczącą Parady Równości. Na jej uczestników natknął się w drodze z obiadu. Całe zajście skrupulatnie opisał: "Upał jak ch.... to się wybrałem na chłodnik na ul. Świętokrzyską. Zjadłem i szybko uciekam, biegnę do domu, nie oglądając się za siebie. Mam 💯 procent pewności, że obcy są wśród nas. Uwierzcie mi, że nie chodzi mi o to, że chłopak może kochać chłopaka albo dziewczyna dziewczynę! Ale co ci młodzi ludzie robią z siebie? NIKT NIE MUSI BYĆ PIĘKNYM I IDEALNYM ‼️ ZAZNACZAM ♥️ ale jak widzę, to im kto mniej urodziwy, to jeszcze większe ufo z siebie robi‼️ Ja już nie mogę rozpoznać kto z kim idzie, to jest KOSMOS‼️ KONIEC ŚWIATA".
Na szczęście Jakimowicz nie jest jedynym celebrytą, który głośno mówi o Paradzie Równości i jej uczestnikach. W przejściu kolorowego tłumu przez Warszawę udział wzięła Małgorzata Rozenek, która bardzo wspiera środowisko LGBT+. Towarzyszyli jej synowie. "Perfekcyjna Pani Domu" w sieci zdawała relację z pochodu.
Tęczowe flagi, barwne stroje i doskonałe humory podczas parady mieli również Julia Kamińska, Maja Ostaszewska, Rafał Trzaskowski czy Marta Wierzbicka.
Tymczasem Jakimowicza Parada Równości tak zmęczyła, że poszedł na pierogi, o czym nie omieszkał poinformować fanów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram