Jako dziecko oglądała filmy pornograficzne. Aktorka: "Obwiniaj za to swoich rodziców"
Amerykańska piosenkarka Billie Eilish kilkanaście dni temu udzieliła wywiadu, który odbił się szerokim echem w mediach. Artystka wyznała, że filmy pornograficzne, które zaczęła oglądać w wieku 11 lat, "zniszczyły jej mózg". Gwiazda branży porno Maitland Ward udzieliła ostrej odpowiedzi: "Obwiniaj za to swoich rodziców".
Billie Eilish, jedna z najpopularniejszych obecnie piosenkarek muzyki alternatywnej i pop, laureatka nagród Grammy, MTV Video Music Awards, 18 grudnia ukończyła 20 lat. Młoda artystka w przeddzień urodzin wystąpiła w telewizyjnym programie "The Howard Stern Show", gdzie pozwoliła sobie na bardzo intymne zwierzenia.
Piosenkarka wyznała, że już w wieku 11 lat regularnie oglądała filmy pornograficzne, co destrukcyjnie wpłynęło na jej kontakty seksualne. Stwierdziła: "Przez długi czas zgadzałam się na rzeczy, które nie były dobre. Sądziłam, że właśnie one powinny mnie pociągać".
Magdalena Różczka o seksizmie w branży filmowej. "Miałyśmy być tylko grzecznymi dziewczynkami"
Billie Eilish przyznała również, że choć poznała swój problem i stara się go rozwiązać, to wspomnienia z przeszłości wciąż jej bardzo ciążą: "Myślę, że pornografia zniszczyła mój mózg i czuję się zdruzgotana faktem, że byłam narażona na tak wiele tego typu treści".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wypowiedź piosenkarki, która nazwała filmy dla dorosłych ohydnymi produkcjami, które tworzą nierealistyczne oczekiwanie wobec seksu i kobiecego ciała, została odebrana jako atak na branżę porno. Jedną z osób, która postanowiła zabrać głos w tej sprawie, jest Maitland Ward. Gwiazda filmów dla dorosłych.
Maitland Ward udzieliła piosenkarce ostrej i trafnej odpowiedzi: "Zamiast atakować całą branżę, może najpierw należy zapytać, jak to się stało, że Eilish oglądała filmy pornograficzne, gdy była na etapie edukacji w szkole podstawowej? Kto nad nią czuwał? Powinna obwiniać za to swoich rodziców. To jest przemoc. Dziecko nigdy nie powinno oglądać takich rzeczy. Poza tym, porno nie jest czymś, co może być traktowane jako edukacja seksualna dla ludzi. To rozrywka dla dorosłych. I nic ponadto".