Jamie Foxx stracił ukochaną siostrę. Miała 36 lat
DeOndra Dixon urodziła się z zespołem Downa, ale dzięki bratu mogła spełniać swoje marzenia i realizować pasję. "Moje serce rozpadło się na milion kawałków" - napisał Jamie Foxx w żałobie.
Jamie Foxx poinformował o śmierci młodszej siostry na Instagramie. DeOndra Dixon miała 36 lat. Średnia długość życia osób z zespołem Downa to 49 lat. Śmierć następuje zazwyczaj z powodu poważnych wad serca.
"Moja piękna kochająca siostra DeOndra dokonała przejścia... Mówię tak, ponieważ zawsze będzie żyła" - napisał Foxx w długim wpisie na Instagramie.
OK, you've got to see this: Alec Baldwin and DeOndra Dixon
"Każdy, kto znał moją siostrę… wiedział, że jest jasnym światłem. Nie potrafię powiedzieć, ile razy urządzaliśmy imprezy w domu, gdy ona weszła na parkiet i skradła całe show… Wiem, że jest teraz w niebie, tańczy ze skrzydłami" - dodał aktor i piosenkarz.
DeOndra byłą córką Louise Annette Dixon i George'a Dixona, ojczyma Foxxa. Urodziła się we wrześniu 1984 r. W 2009 r. otrzymała nagrodę Global Down Syndrome Foundation i była później ambasadorką fundacji.
- Czuję, że urodziłam się, by tańczyć. Chcę być zawodową tancerką. Mój brat dał mi szansę zrobienia kilku wyjątkowych rzeczy. Tańczyłam w jego teledysku "Blame It". Tańczyłam na scenie na niektórych jego koncertach w całym kraju. I zgadnij co? Tańczyłam na Grammy! – mówiła w jednym z wywiadów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram