Kosztowny komfort
Janachowska i jej mąż polecieli na Mauritius. Wybrali jedną z najdroższych linii lotniczych - "Emirates", a w dodatku podróżowali pierwszą klasą. W tym standardzie można liczyć na bar z wiekowymi trunkami, obsługę kelnersko-hotelową, internet, łóżko, a nawet prysznic i spa! Za takie atrakcje trzeba sporo zapłacić. Cena za jedną osobę waha się między 20 a 60 tys. zł.