Janusz Józefowicz zostawił żonę dla Nataszy Urbańskiej. Jakie dziś mają relacje?
Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska, są parą, która od ponad dwóch dekad jest w centrum zainteresowania mediów. Ich miłość rozkwitła, gdy Józefowicz był jeszcze w związku małżeńskim z pierwszą żoną, co wywołało niemały szum w show biznesie, a w mediach lawinę plotek. Naprawienie relacji zajęło im lata.
Janusz Józefowicz i Natasza Urbańska spotkali się po raz pierwszy, gdy młoda i ambitna aktorka przyszła na casting do musicalu "Metro". Józefowicz, będący wówczas autorytetem dla młodej aktorki, zaimponował jej swoją pracą i pasją. Z czasem, ich profesjonalny związek przerodził się w gorące uczucie. Wówczas jednak, reżyser był w związku małżeńskim z Danutą Józefowicz, z którą ma dwójkę dzieci: Kamilę i Jakuba.
Z pierwszą żoną poznali się w Studiu Taneczno-Wokalnym TVP na Śląsku. Dość szybko przekonali się o tym, że chcą razem założyć rodzinę. I podczas gdy Józefowicz rozwijał swoją karierę, Danuta zajmowała się wychowaniem dzieci. Później starała się również realizować swoje ambicje, występując w Teatrze Syrena w Warszawie i wyjeżdżając na zagraniczne występy taneczne. Janusz z kolei pracował w Berlinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natasza Urbańska: "Jestem performerką, musze pracować nad ciałem"
W ich związku zaczęło brakować czasu, a oni sami coraz bardziej się rozmijali. Józefowicz coraz rzadziej bywał w domu, aż w końcu stał się w nim tylko gościem. W 2021 roku tak skomentował swoje pierwsze małżeństwo:
"Kochałem bardzo Dankę i Kamilkę, ale w pogoni za marzeniami zdałem na PWST w Warszawie – szkoła teatralna, stan wojenny, żona z dzieckiem na Śląsku. To była prawdziwa męka. Ludzie wtedy podczas weekendów balowali, a ja spędzałem je w koszmarnych pociągach, żeby chociaż chwilę pobyć z rodziną. Potem Danusia się przeprowadziła do Warszawy i pracowała w Teatrze Syrena. Ale ja miałem już przed sobą kolejne wyzwanie – polski musical. I znowu byłem gościem w domu. Danka zaczęła wyjeżdżać jako tancerka na zagraniczne kontrakty, Kamilka była u babci, a ja jeździłem zarabiać do Berlina Zachodniego."
Związek Józefowiczów nie przetrwał próby czasu
Ostatecznie związek nie przetrwał próby czasu. Pojawił się kryzys, a mimo że Danuta była miłością jego życia, nie udało im się połączyć kariery z życiem rodzinnym. Małżeństwa nie dało się już uratować.
Przez długi czas ich stosunki były bardzo napięte. Danuta bardzo zawiodła się na Januszu, który zaniedbał swoje obowiązki rodzinne na rzecz kariery. Oliwy do ognia dolewał fakt, że z czasem uczucie pomiędzy reżyserem a młodziutką wówczas Urbańską intensywnie rozkwitało.
"Wchodząc w kolejne projekty i obserwując Janusza z bliska, dostrzegałam w nim po prostu świetnego faceta" - mówiła Natasza w programie "Taka jak ty". Media przewidywały, że będzie to jedynie przelotny romans, a 18-letnia różnica wieku miała być nie do pogodzenia. Jednak miłość okazała się silniejsza.
Była żona Józefowicza skupiła się wówczas na wychowaniu dwójki dzieci, a z byłym mężem nie chciała utrzymywać bliskich relacji. Józefowicz długo zabiegał również o odbudowanie więzi z pociechami. W końcu udało mu się też naprawić relacje z Danutą. Jak donosiła "Rewia", nie było to łatwe, ale przełomowe.
- Po tylu latach Danusia zaakceptowała to, co się wydarzyło i nie chce już do tego wracać. Koncentruje się na sobie, swojej pracy i wnuku, który dla obojga jest wielką radością. Z kolei Janusz jest szczęśliwy, że wreszcie potrafią z Danusią spokojnie rozmawiać i wspólnie cieszyć się szczęściem swoich dzieci. Było to dla niego ważne i bardzo na to czekał - miał zdradzić informator.