Monika Jaruzelska
Monika pamięta, jak po powrocie ze szpitala zobaczyła ojca w telewizji.
Była relacja z obchodów Dnia Kobiet w Łodzi. Ojciec rozdaje goździki; uśmiecha się, całuje włókniarki szarmancko w rękę. Ja nie widziałam go od dawna. Ani on, ani mama nie wchodzili do mojego pokoju. Nikt nie zapytał: dlaczego.