Pokazał paragon z knajpy. Internauci są zniesmaczeni
Jason Derulo biedny nie jest i wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że może pozwolić sobie na wiele luksusów. Ale zdaniem internautów przegiął, gdy pokazał, ile wydał ostatnio w restauracji.
Jason Derulo zebrał na Instagramie potężne grono fanów liczące dziś ponad 8 mln osób. Artysta wrzuca tam mnóstwo filmików - jedne są zabawne, inne mniej. Raz pojawiła się tam nawet zapowiedź Sylwestra Marzeń TVP, w którym Derulo wziął udział, ale po występie grafika promująca imprezę Telewizji Polskiej zniknęła z oficjalnego konta gwiazdora. Nie pasowała do pozostałych materiałów, w których Derulo chwali się swoim bogatym życiem towarzyskim? Być może.
Derulo zdecydował się opublikować materiał nakręcony podczas kolacji, na którą zaprosił liczną grupę swoich przyjaciół. Wypad do restauracji nie odbył się bez okazji. Piosenkarz świętuje premierę swojego nowego singla - "Slidin", który w 3 tygodnie zaliczył ponad 1,3 mln odsłon na YouTube. By go jeszcze wypromować, Derulo pokazał, co działo się na kolacji.
Zobacz: Jason Derulo podekscytowany występem Rafała Szatana
W krótkim filmiku widać, jak grupa świetnie się bawi przy jedzeniu i drinkach. Derulo komentuje: - Stwierdziłem w pewnym momencie, że dobrze będzie świętować, zamawiając wszystkim w restauracji shota.
Na koniec pokazuje rachunek. Za shoty dla klientów knajpy musiał zapłacić ponad 80 tys. dolarów. W sumie wieczór kosztował go ponad 114 tys. dolarów. To się nazywa prawdziwy paragon grozy. I kiedy Derulo sądził, że to tylko kolejny zabawny filmik, w komentarzach posypały się opinie, że przesadził i to zwykły popis.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Masz powód do szczęścia i dumy, ale dla twoich fanów, którzy żyją od wypłaty do wypłaty i walczą o przetrwanie, taki filmik jest jak dźgnięcie kijem prosto w oko" - napisała jedna z osób. "To musi być świetne, mieć tyle pieniędzy i pokazywać swoje rachunki tym, którzy zastanawiają się, jak przetrwać do końca tygodnia, nie martwiąc się o to, czy będzie ich stać na posiłek" - dodała inna. "Jeśli kiedyś zbankrutujesz, będziesz żałował tego momentu. Nie warto" - skomentował kolejny użytkownik.