Jeszcze jest w Hiszpanii, a już tęskni. Karolina Gilon o końcu "Love Island"
Dopiero co witała się z Hiszpanią, a już się z nią żegna. Karolina Gilon już tęskni za tamtejszym klimatem i temperaturami.
Karolina Gilon już po raz trzeci wcieli się w rolę prowadzącej program rozrywkowy "Love Island. Wyspa miłości". Fani programu bardzo lubią celebrytkę w tej roli - rzeczywiście sprawdza się w niej świetnie. Świadczy o tym fakt, że prowadzi program już od pierwszego sezonu i wciąż zadanie to należy do niej.
Karolina Gilon kilka tygodni temu wrzuciła do sieci fotkę, przy pomocy której poinformowała, że wylatuje do Hiszpanii. "Doczekałam się ! To jest dla mnie idealny moment na to żeby opuścić domek na pare tygodni. Baaaa! Prawie na 2 miesiące" - pisała wówczas.
Teraz jednak, choć czasu minęło niewiele, Karolina Gilon już żegna się z Hiszpanią. "Love Island" powoli dobiega końca, a co za tym idzie również jej pobyt w pięknej Marbelli.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Został już tylko tydzień w Hiszpanii i czas wracać do domu! Przyznam, że lubię wracać, ale tym razem jakoś mi ciężko... Słońce, morze, klimat, ludzie... Będzie mi ciężko, no ale wierze w to, ze niebawem tu wrócimy" - napisała pełna nadziei.
Karolina Gilon zamieszka w Hiszpanii? "Czuję się tu, jak w domu"
Myślicie, że we wrześniu Karolina Gilon wróci do Hiszpanii, by poprowadzić kolejny sezon "Love Island"?