Joanna Horodyńska
Florencja...suknia ślubna wymarzona tylko od Chanel - skomentowała jedno ze zdjęć, na którym widać ją w ekskluzywnym butiku podczas przymiarki.
Jeśli rzeczywiście postawiła na tę kreację, musimy przyznać, że to strzał w dziesiątkę. Kto jak kto, ale Joanna zna się na rzeczy. W odróżnieniu od większości stylizacji, które prezentuje na salonach, tym razem zrezygnowała jednak z eksperymentów i radykalnych rozwiązań.