Joanna Krupa nagrała córeczkę. Nie spodziewała się tego, co zrobi dziewczynka

Córka Joanny Krupy jest urocza. Znana mama nie kryje twarzy dziewczynki i w mediach społecznościowych często publikuje jej zdjęcia i krótkie wideo. Ostatnio pochwaliła się filmikiem, który mógł rozczulić niejedną fankę Krupy. U innych natomiast wywołał uśmiech. Krupa nagranie wrzuciła 20 stycznia, czyli w Blue Monday - teoretycznie najbardziej depresyjny dzień w roku. To się nazywa wyczucie czasu.

Na wideo widać Ashę, która nie chce jeść podawanego jej przez mamę mleka. Krupa mówi do córeczki po angielsku, zachęca do jedzenia, ale ta tylko słodko się uśmiecha. W końcu przyjmuje butelkę, zjada co nieco. Radość mamy jest przedwczesna, bo już po chwili dziewczynka ulewa i to, co zjadła, ląduje na pieluszce okrywającej jej ubranie.

"And this is how my Monday has started" - "I tak zaczął się mój poniedziałek" napisała Krupa. Filmik zebrał mnóstwo komentarzy. Pozytywną emotikonkę zostawiła nawet Anna Lewandowska. Inne mamy podzieliły się swoimi doświadczeniami i przyznały, że ich dzieci też często ulewają.

"Tak wygląda też moje życie już od kilku miesięcy", "Ciekawe czemu dzieci śmieją się zanim im się uleje?? Mój synuś miał tak samo", "To jest wprost przecudne" - czytamy.

Joanna Krupa jest zakochana w córeczce, ale, jak widać, zdecydowała, że w mediach społecznościowych będzie pokazywać coś więcej niż tylko ładną, bezproblemową stronę macierzyństwa. To miła odmiana.