Psy na drodze do szczęścia
Święta Wielkanocne para spędziła osobno i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie coś poprawiło się w ich relacji. Tym bardziej, że Zago nie może zrozumieć zaangażowania żony w bezgraniczną pomoc dla zwierząt. A one są dla Krupy najważniejsze na świecie.
Jest to dość dziwne, tym bardziej, że Romain do tej pory wspierał Dżoanę w jej miłości do psów. W pewnym momencie coś się zmieniło. – Mam 6 psów, cały czas mam też swoją fundację. Ale nie mogę już mieć więcej psów. Mój mąż mówi, że jak chcę mieć dzieci, to muszę zastopować z psami, bo się nie zmieszczą w domu. Więc na razie koniec z psami. Za to pomagam. Muszę mieć faceta, który kocha i wspiera zwierzęta. W innym przypadku wolałabym być sama. – mówiła Krupa w jednym z ostatnich wywiadów.