Joanna Krupa
Joanna Krupa nie zwalnia tempa. Za nią kolejna halloweenowa impreza. Drugi strój jednak znacznie różnił się od pierwszego, który możecie zobaczyć TUTAJ. Tamten, choć zmysłowy, był kolorowy i zabawny, a rysunki na siebie dobrze zamaskowały brak koszulki, gorsetu lub choćby bielizny.
Druga halloweenowa stylizacja modelki i gwiazdy telewizji była nie mniej odważna, ale dużo bardziej poważna. Krupa na przyjęciu, które odbyło się Los Angeles stawiła się ubrana jedynie w prześwitujące body i lakierowane kozaki z bardzo długimi cholewkami. Do tego szpicruta, a zamiast bielizny czarna taśma zakrywająca naprawdę niewiele. Wdzianko ozdobione było ostrymi ćwiekami.
Całość uzupełniał makijaż wyraźnie podkreślający oczy i czarna peruka. Długie, lśniące włosy w ciemnym kolorze, strój i make up całkowicie odmieniły zwykle delikatną Joannę. Krupa wczuła się w rolę i, ku uciesze fotografów, nie przestawała robić min i bawić się szpicrutą.
Co wy na to? Które przebranie było ciekawsze?