Joanna Kulig
Ma wszystko czego potrzeba. Urodę, wielki talent, seksapil, zmysłowy głos oraz charyzmę... Dlaczego zatem robi sobie taką krzywdę?
Joanna Kulig jest wschodzącą gwiazdą polskiego kina. Jest również jedną z niewielu polskich aktorek, które mają prawdziwą szansę na zrobienie międzynarodowej kariery. Aktorka zupełnie jednak nie przywiązuje wagi do swojego wyglądu. W prywatnym czasie uchodzi jej to na sucho, kiedy jednak pojawia się na premierze lub festiwalu filmowym zdaje sobie sprawę z obecności fotoreporterów oraz tego, że jej zdjęcia trafią później na pierwsze strony gazet oraz do internetu. Brak makijażu, niedbały strój, rozczochrane włosy to jej najczęstsze przewinienia. A przecież wiemy, że Joanna może wyglądać zjawiskowo. Dlaczego więc ukrywa swoją piękną twarz pod rozwichrzoną fryzurą a swoją kobiecą figurę pod bezkształtnymi strojami?
Swoją przygodę z show-biznesem rozpoczynała od udziału w programach Szansa na sukces oraz Idol. Szerokiej publiczności znana jest także z roli w serialu Szpilki na Giewoncie. Kulig świetnie radzi sobie w kinie. Ma na swoim koncie wiele ról filmowych m.in. u boku Juliette Binoche (Sponsoring) oraz Ethana Hawke'a (Kobieta z piątej dzielnicy). Już wkrótce zobaczymy ją w kolejnych zagranicznych produkcjach oraz nowym kryminalnym serialu Na krawędzi.
Bardzo chcielibyśmy częściej widzieć Joannę w kobiecym wydaniu, wiemy, że aktorka może być prawdziwą pięknością.