Joanna Kurowska z cóką
O całej sprawie Kurowska wypowiedziała się tylko raz. Poinformowała, że Świątkiewicz odszedł po długiej chorobie. Jak podejrzewa prokuratura, mężczyzna popełnił samobójstwo, co wiąże się z doniesieniami o wieloletniej depresji. Nie jest tajemnicą, że Joanna przez lata tak organizowała sobie sprawy zawodowe, by jak najwięcej czasu spędzać z ukochanym. Z chorobą nie udało się jednak wygrać.