Joanna Kurowska
Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia i to się nie zmieniło. Ale nie spotkałam jeszcze nikogo, kto by mnie zainteresował. Może dlatego, że nie rozglądałam się wokół. Musiałam dać sobie czas na uporządkowanie przeszłości. Ale przyznaję, jestem już coraz bardziej gotowa na nową miłość. Jeśli przyjdzie, nie powiem nie! - wyznała w "Życiu na gorąco".