Joanna Opozda pod kroplówką. Co się stało?
Podczas gdy fani aktorki czekają z niecierpliwością na doniesienia o jej ślubie z Antkiem Królikowskim, ona pokazuje wideo z... kroplówką. Czy powinni się niepokoić?
Ślub Antka Królikowskiego z Asią Opozdą jest zaskoczeniem. W końcu zakochani już raz kończyli swój związek, nikt zatem nie spodziewał się, że za drugim razem to zakończy się przysięgą.
Jednak ich zaręczyny są już oficjalne. Inaczej ma się sprawa z samym ślubem. Krążą jedynie plotki, że ma wydarzyć się w ten weekend, a zaproszonych na niego jest 150 osób.
Na próżno jednak szukać u Opozdy na Instagramie zdjęć z przymiarek czy makijażu. Zamiast tego widzimy śliczną aktorkę pod kroplówką. Wygląda to niepokojąco, jednak prawdopodobnie nie ma powodów do obaw. Sądząc po podpisie są to tzw. wlewy witaminowe, czyli dożylne podanie mikroelementów i witamin. Stosuje się je u osób przewlekle chorych lub po prostu tych, które chcą poczuć się lepiej.
Czułości Królikowskiego i Opozdy przed kamerą: "To nie jest komedia romantyczna'