Joannie Racewicz uda się spełnić marzenie zmarłego męża?
10 kwietnia 2016 roku minie sześć lat od tragicznej śmierci Pawła Janeczka, oficera Biura Ochrony Rządu, który zginął w katastrofie prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem. Dziennikarka chciałaby upamiętnić ukochanego w szczególny sposób.
Kiedy na świat przyszedł ich wyczekiwany syn Igor, rodzice stracili dla niego głowę. Patrząc jak dorasta, wpadli na pomysł, by stworzyć patriotyczne przedszkole. Plany małżonków pokrzyżowała jednak śmierć Janeczka. Racewicz długo nie mogła otrząsnąć się po tej tragedii. Dziś stara się żyć jak dawniej i koncentrować na wychowaniu syna. Jak donosi magazyn "Dobry Tydzień" wróciła także do planów sprzed lat.
Racewicz ma świadomość, że czeka ją jeszcze mnóstwo pracy, chce jednak jak najszybciej doprowadzić sprawę do końca.