Jonah Hill figluje na plaży. Przyłapali go paparazzi
Jonah Hill ostatnio urzekł widzów w jednym z największych przebojów Netfliksa ubiegłego roku, "Nie patrz w górę". Wizerunek aktora na co dzień odbiega jednak zgoła od tego, co zazwyczaj widzą widzowie. Fani, którzy spotkali go na plaży, mogli się zdziwić albo nawet go nie poznać. Paparazzi przyłapali aktora w wolnym czasie. Zobaczcie zdjęcia.
Jonah Hill jest aktorem, scenarzystą i producentem filmowym młodego pokolenia. Ma zaledwie 38 lat, a na koncie pokaźny już filmowy dorobek. Fani jednak najbardziej kochają jego odsłonę jako komika. I nie da się ukryć, Hill dysponuje nieprzeciętnym talentem komediowym, dzięki czemu stał się prawdziwym królem zwariowanych amerykańskich komedii, grając zazwyczaj pucołowatych wesołków.
Ostatnio popis swojego nietuzinkowego humoru dał właśnie w szeroko komentowanym "Nie patrz w górę", choć widzowie zobaczyli go w zdecydowanie innym wcieleniu, niż zdążył ich przyzwyczaić.
Zobacz wideo: Największe metamorfozy gwiazd
Nikogo nie dziwi fakt, że ten prywatny, codzienny wizerunek, niejednokrotnie różni się od tego, który widzimy w poszczególnych filmach. Niektórych jednak zaskoczy fakt, że Jonah Hill zdecydował się go zmienić. Aktor nie tylko zapuścił brodę, ale przefarbował włosy na blond.
W takim wydaniu figlował na plaży ze swoją dziewczyną, Sarah Brady. Para wybrała się na sesję jogi na świeżym powietrzu, a na plaży właśnie przyłapali ich paparazzi. Jak wygląda Jonah Hill w wakacyjnym wydaniu? Zobaczcie zdjęcia.