Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska była ostatnio gościem w programie "Dzień dobry TVN". Gdy wychodziła z budynku, w którym mieści się studio, natknęła się na paparazzich. Nie wyglądała na rozdrażnioną tym faktem. Prawdopodobnie przyzwyczajona jest do panów z aparatami pojawiającymi się to tu, to tam.
Piosenkarka w show pojawiła się w niebieskim, błyszczącym garniturze, który później zmieniła na czarną sukienkę. Zarzuciła na nią niebieski płaszcz. Skromna mini z białym kołnierzykiem nie przyciągnęłaby pewnie większej uwagi, ale...
Steczkowska nie byłaby sobą, gdyby nie zestawiła sukienki z oryginalnymi butami. Gwiazda ma skłonność do przesady i czasami niebezpiecznie ciągnie ją w stronę kiczu, czego dowodem niech będzie wybór obuwia. Kozaki z bardzo długimi cholewkami sięgały jej aż do połowy ud. Na dodatek ich dół był ozdobiony tak, by przypominały ozdobne szpilki. Skórzany, cienki materiał opinał nogi jak spodnie.
Buty tego typu są w tym sezonie bardzo modne. Szkoda, że Steczkowska nie sięgnęła po prostszy, bardziej klasyczny model.
Jak wam się podoba piosenkarka w takim wydaniu?