Już tak nie wygląda, oj nie. Frycz przeszła metamorfozę
Olga Frycz długo prezentowała się w niedbale związanym koczku. Na swoją fryzurę nie zwracała większej uwagi i trudno jej się dziwić - są rzeczy ważniejsze. Teraz Olga postawiła na drobne, ale od razu widocznie zmiany.
Olga Frycz jest młodą, zapracowaną mamą, którą uwielbiają internauci. Aktorka prowadzi dwa profile w mediach społecznościowych, gdzie może dzielić się urywkami ze swojego życia zawodowego, ale także prywatnego. Aktorka, odkąd została mamą, uwielbia pokazywać kulisy macierzyństwa i to, jak pogodzić nowe wyzwania z dbaniem o samą siebie. Frycz ostatnio wróciła do regularnych treningów, co pokazywała na Instagramie podczas pobytu na Teneryfie. Ćwiczenia przyniosły spektakularne rezultaty, bo teraz może pochwalić się pięknie wyrzeźbionym ciałem.
Popracowała nad swoim ciałem, a ostatnio zdecydowała się też na metamorfozę fryzury. Aktorka promienieje i coś nam się wydaje, że to nie tylko zasługa nowego wyglądu.
Zobacz: Styl Olgi Frycz
Charakterystyczny koczek odchodzi w niepamięć. Frycz już jakiś czas temu rozjaśniła włosy, odejmując sobie tym kilka ładnych lat. Teraz dzięki fryzjerce gwiazd dodatkowo skróciła włosy, serwując sobie niebanalną fryzurę, w której wygląda doskonale.
"'Mamusiu, wyglądas psepięknie jak stąd na koniec świata i jesce dalej' - powiedziała do mnie moja córeczka kilka dni temu. To był miły komplement muszę przyznać" - skomentowała Frycz, publikując kilka zdjęć tej metamorfozy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Nie mogę się napatrzeć" - piszą jej koleżanki i trudno się z nimi nie zgodzić.
Frycz ostatnie kilka tygodni spędziła na Teneryfie w towarzystwie Mai Bohosiewicz i jej rodziny. W święta towarzyszył im też były partner Olgi, Grzegorz Sobieszek, z którym wychowuje córkę Helenę. Ta para już od udowadnia, że nawet po rozstaniu można się przyjaźnić, żyć w dobrych stosunkach i dawać przykład dziecku. Olga, będąc na Teneryfie, często odpowiadała spontanicznie na pytania fanów. Wypytywali m.in. czy jest w związku i czy to właśnie nowa relacja daje jej takie szczęście. Nie potwierdzała, ale i nie zaprzeczała. Tę część swojego życia zachowuje na razie dla siebie. Takich gwiazd nam potrzeba.
Trwa ładowanie wpisu: instagram