Niczego nie ukrywają
Choć dotychczas para unikała wspólnego pozowania na czerwonym dywanie i jak ognia unikała paparazzich, tym razem zrobiła wyjątek. Zarówno Strasburger, jak i Weremczuk chętnie pozowali do zdjęć, nie ukrywając uczucia, jakie ich łączy.