Karolina Ferenstein-Kraśko
Z kolei Kraśko martwi się, czy będzie umiał zająć się dziewczynką.
Wie już, jak być ojcem synów, a czego będzie potrzebować córka? To dla niego niespodzianka. Już się zastanawia, w co będzie się z nią bawić. A przecież ma naturę perfekcjonisty, więc pewnie i do tego zadania przygotuje się solidnie - twierdzi znajomy dziennikarza.