Karolina Ferenstein-Kraśko

Kiedy już jednak pojawia się w błysku fleszy, wygląda jak prawdziwa gwiazda. Karolina Ferenstein-Kraśko spełnia wszystkie warunki, by znajdować się w centrum uwagi. Uroda, nienaganna figura, błysk w oku i dobry gust... Cała ona!

Na ostatni pokaz Mariusza Przybylskiego przyszła ubrana w prostą, czerwoną suknię do ziemi. Dekolt kreacji był jednak na tyle wycięty, że skutecznie odwracał uwagę gości zebranych we wnętrzach Nowego Teatru. Ferenstein-Kraśko uzupełniła stylizację czerwonymi szpilkami oraz czarnym paskiem z ćwiekami, którym podkreśliła talię.

Po raz kolejny podczas wielkiego wyjścia obok Karoliny zabrakło jej męża. Jednak ze względu na natłok zawodowych obowiązków szef telewizyjnych Wiadomości jest usprawiedliwiony.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że Ferenstein-Kraśko zacznie wkrótce bywać częściej. Prawda, że wygląda sexy?

Magia stylu. Portrety dziesięciu kobiet, które zmieniły świat mody