Karolina Szostak
Szostak przeszła trepanację czaszki. Miała pokruszone kości skroni, krwiaka w głowie i zeza. Kiedy wybudziła się po wypadku, okazało się, że miała sparaliżowaną prawą stronę ciała.
Szostak przeszła trepanację czaszki. Miała pokruszone kości skroni, krwiaka w głowie i zeza. Kiedy wybudziła się po wypadku, okazało się, że doznała paraliżu prawej strony ciała.
Trzy lata trwało moje leczenie, przeszłam kolejne zabiegi. Kiedy się dostaje drugą szansę od losu, to później człowiek chce wszystkiego próbować. Walczyłam o to, żeby żyć normalnie, być zdrową, sprawną i szczęśliwą dziewczyną – podsumowała w jednym z wywiadów. Dziennikarka do dzisiaj nie słyszy na lewe ucho i pozostaje pod stałą opieką lekarzy.