Coraz śmielsza w sieci
Gdy internauci wciąż komentowali rozbieraną sesję Kasi Glinki, ta nie dała się zwariować. Komplementy nie uderzyły jej do głowy, a na jej profilu pojawiło się zdjęcie sugerujące, że aktorka wciąż podchodzi do swojej urody z dystansem.