Trwa ładowanie...

Przykro to czytać. Kowalska gorzko o Polakach

Wiele osób błędnie założyło, że córka Kasi Kowalskiej miała koronawirusa. Artystka opublikowała wpis, w którym przytoczyła przykre słowa, jakie usłyszała na ten temat.

Przykro to czytać. Kowalska gorzko o PolakachŹródło: Instagram.com
d17q1gn
d17q1gn

Pudelkowi udało się ostatnio ustalić, że córka Kasi Kowalskiej nie miała koronawirusa. Jej chorobę wywołało coś innego, a testy na koronawirusa były negatywne. Poruszające słowa Kowalskiej o tym, że córka musiała być intubowana, zbiegły się w czasie z rozwojem pandemii w Polsce, stąd pewnie założenie, że Ola też zachorowała na COVID-19.

Zobacz: Prezydent Ciechanowa tłumaczy: "Artystka wpadła na pomysł, by zaprosić wszystkich pod scenę"

Gdy już wyjaśniło się, że to nie koronawirus, wybuchła równie gorąca dyskusja co wcześniej.

Kowalska napisała kilka słów o tym na swoim profilu na Instagramie.

d17q1gn

"Bardzo wam współczuję" - zaczęła. "Wszyscy jesteśmy tacy zawiedzeni, no jak można w czasie epidemii jednego wirusa, prawie umrzeć na innego" - napisała artystka.

Wpis Kowalskiej przepełniony jest ironią i goryczą, ale trudno się jej dziwić.

"Przecież to niesprawiedliwe. Najpierw podejrzewają lekarze, że to ten, a później mówią, że nie ten. Okropieństwo! Przecież teraz nasze łzy i modlitwy straciły na wartości. Jak śmiałaś córeczko zachorować jednak na coś innego?! Piszą do ciebie pełni troski rodacy" - komentuje.

Szczególnie przykro czytać o tym, co Kowalska usłyszała w rozmowie dwóch kobiet.

d17q1gn

"Mam dla was jednak nadzieję. Przytoczę rozmowę dwóch pań w kolejce. 'Słyszała pani, że ta córka Kowalskiej nie miała tego koronawirusa?'. A druga na to: 'Co pani powie, a tak płakała jej matka'. 'No ale jak nie miała, to może jeszcze zachorować' - dodaje pani po chwili" - cytuje.

Z ostatnich zdjęć publikowanych w mediach społecznościowych wynika, że Ola mogła już opuścić szpital w Londynie. Zdjęcie dziewczyny w maseczce możecie zobaczyć pod tym linkiem.

Koronawirus czy nie, sprawa była poważna. Kowalska nigdy nie przekonaywała Polaków, że córka chorowała na COVID-19. Przecież bez względu na powód hospitalizacji, obu paniom należy się szacunek i wsparcie.

d17q1gn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17q1gn

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj