Katarzyna Cichopek komentuje decyzję Idy Nowakowskiej: "Każdy z nas jest inny"
Na początku maja Ida Nowakowska po raz pierwszy została mamą. Gwiazda TVP nie spoczęła jednak na laurach i od razu po porodzie wróciła do pracy. Tę dość kontrowersyjną decyzję prezenterki skomentowała Katarzyna Cichopek.
Gwiazda TVP została mamą 6 maja tego roku, a zaledwie tydzień po porodzie wróciła do pracy, co nie przypadło do gustu jej fanom. Popularna prezenterka przez całą ciążę była bardzo aktywna zawodowo. Udzielała się na koncertach Telewizji Polskiej, była jurorką w programie "Dance Dance Dance" oraz współprowadzącą w "Pytaniu na śniadanie", a następnie pojawiła się w finale Eurowizji 2021, by przekazać punkty od polskiego jury.
Do krytyki, jaka spadła na Nowakowską, odniosło się wiele gwiazd. Wśród nich znalazły się Katarzyna Cichopek i Anna Popek, które w rozmowie z Jastrząb Post zdradziły, co myślą na temat zapracowanej młodej mamy.
- Ja tutaj odwołam się do swojego projektu, który stworzyłam, czyli Sexy Mamy, w którym mówię, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Jeśli to sprawia, że Ida jest szczęśliwa, to niech będzie szczęśliwa i cała jej rodzina będzie szczęśliwa. A też wychodzę z założenia, że dzieci same się nie robią, do tanga trzeba dwojga, więc to jest świetny moment, żeby ojciec się wykazał - wyznała Cichopek.
- Każdy z nas jest inny, każdy musi znaleźć siebie w tej nowej roli. Ja z Helenką też wróciłam na plan zdjęciowy po miesiącu. Tylko akurat ja przyjeżdżałam z dzieckiem na plan, nie wiem, jak robi Ida, bo się nie spotykamy. Natomiast są możliwości, żeby być z dzieckiem tuż obok i pracować - dodała.
- Trochę zaskoczyło mnie to zamieszanie wokół Idy. Myślę, że jeżeli kobieta jest w stanie wrócić, a jak wiemy, Ida uprawiała sport, tańczyła przez wiele lat i ma lepszą kondycję niż przeciętna Polka, która nie uprawiała żadnej dyscypliny przez wiele lat. Myślę, że chyba oceniła te swoje możliwości powrotu pod kątem tego, czy da radę fizycznie, czy będzie dobrze wyglądać i czy dziecko nie będzie za nią tęskniło. Tu potrzebna jest niania albo babcia, która będzie blisko i będzie można to dziecko nakarmić w odpowiedniej chwili i być blisko niego. Kwestia organizacji jest tutaj ważniejsza niż czas bycia w połogu - skwitowała Anna Popek.