Katarzyna Figura
Pikanterii dodaje fakt, że na policję zadzwonił mąż Figury, czyli zwyczajnie doniósł na swoją żonę. Z drugiej strony mógł martwić się o swoją córkę, którą wiozła pijana matka. Nie ma się co dziwić, że wszczął alarm i postanowił interweniować.