Katarzyna Gaertner miała udar. Artystka potrzebuje pomocy
Katarzyna Gaertner przez wiele lat wiodła spokojne życie u boku ukochanego męża. Niestety w ostatnim czasie artystka dostała udaru mózgu, w wyniku którego uległa częściowemu paraliżowi. A to nie koniec jej zmartwień.
Okazuje się, że w 2012 roku w pożarze spłonął dom pani Katarzyny. Razem z nim zniszczeniu uległ niemal cały dorobek jej życia. Utracono wiele cennych kompozycji, których gwiazda nie zdążyła zaprezentować szerszej publiczności. Dzięki pomocy wielu życzliwych osób artystka wraz z mężem zaczęła odbudowę posiadłości.
Niestety jakiś czas temu w wyniku silnego stresu Gaertner doznała paraliżu nóg. Później doszło do kolejnych komplikacji zdrowotnych, w wyniku których pani Katarzyna przeszła udar mózgu. Z jej zdrowiem nadal nie jest dobrze, choć wyszła już ze szpitala.
- Choroba odebrała sprawność lewej ręki, ale nie była w stanie odebrać pasji do muzyki i zapału do dalszej pracy. Pani Kasia jedną ręką komponuje kolejne utwory - można przeczytać na stronie pomocdlakasigartner.pl.
W dodatku warunki w jakich teraz mieszka gwiazda dalekie są od ideału. Gaertner wraz z mężem przeprowadziła się bowiem do pobliskiego młyna. Od czterech lat oboje starają się odbudować dom, których był dla nich ostoją spokoju i miejscem twórczej pracy. Nie wiadomo jednak, kiedy małżeństwu uda się tego dokonać.