Katarzyna Glinka
Rozumieli się bez słów. Może dlatego, że byli do siebie tak bardzo podobni. Pan Kazimierz wspierał Kasię w trudnych chwilach. Rozbudził w niej pasję podróżowania. Zawsze radziła się go przy podejmowaniu ważnych decyzji. Nie wiem, jak teraz sobie poradzi bez niego - zastanawia się w rozmowie z tygodnikiem przyjaciółka gwiazdy.