Katarzyna Skrzynecka wyjechała na wakacje. Ale nie ukrywa, że jest jej smutno
Katarzyna Skrzynecka wypoczywa obecnie nad polskim morzem, ale wciąż nie może zapomnieć o tym, co dzieje się w Turcji. Aktorka przyznaje, że dziwnie jest jej zamieszczać radosne relacje z wakacji, gdy gdzie indziej szaleją takie pożary.
Od kilku tygodni możemy czytać przerażające informacje na temat pożarów, które trawią kraje południowej Europy – włoską Sardynię, greckie Rodos czy turecką riwierę. Takie wieści od kilku tygodni pojawiają się w mediach. Bardzo poruszona sytuacją w Turcji jest m.in. Katarzyna Skrzynecka, która ma w tym kraju przyjaciół. Ostatnio na Instagramie pisała o dramatycznym apelu swojego znajomego, tureckiego aktora Bahattina Dogana.
W najnowszym wpisie gwiazda zamieściła zdjęcia z rodziną. Choć wszyscy są uśmiechnięci, to Skrzynecka w opisie wyznała, że ich wakacyjna radość nie jest pozbawiona nuty smutku i współczucia dla przyjaciół z Turcji. Choć zdaje sobie sprawę, że "taki bywa świat i nasza planeta", to wierzy, że uda się jak najszybciej powstrzymać zniszczenia pożarowe nie tylko w Turcji, ale także na Sardynii i na Rodos.
Zobacz: Ogień trawi Sycylię. Na wyspie temperatura sięga 45 stopni Celsjusza
"W tych pięknych stronach, goszczących co roku miliony gości swoją przyrodą, kulturą i gościnnością... Jednak jakoś dziwnie byłoby dziś zamieszczać radosne relacje wakacyjne, gdy inne zaprzyjaźnione regiony nęka i niszczy żywioł... Jesteśmy bezpiecznymi szczęściarzami tu i teraz i doceniamy każdą minutę" – napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W komentarzach internauci życzyli Skrzyneckiej i jej rodzinie udanego wypoczynku. Pochwalili przy okazji, że cała trójka pięknie wygląda.