Katarzyna Zielińska o koronawirusie. Daje nadzieję na lepsze jutro
Katarzyna Zielińska dodała obszerny wpis, w którym wyraża swoje troski w związku z pandemią koronawirusa. Nie ma jednak zamiaru się załamywać. Aktorka postanowiła dodać otuchy fanom.
Koronawirus zmienił życie ludzi nie tylko w Polsce, ale także na świecie. Większość obywateli przebywa w domach. Zamknięto placówki oświatowe i kulturalne. Co więcej, biskupi zwolnili wiernych z obowiązku osobistego udziału w niedzielnych mszach świętych.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Monika Miller: "Przestałam wierzyć w miłość"
Co rusz w mediach słyszymy o dynamicznie zmieniającej się sytuacji. Odwoływane są kolejne wydarzenia, zamykanych jest coraz więcej placówek i tak naprawdę nie wiadomo, co będzie działo się za chwilę. Katarzyna Zielińska także nie kryje obaw co do panującej sytuacji. Ale nie zamierza tracić nadziei.
- Ok. Szczerze? Jest mi źle. Tak samo, jak wam wszystkim. Tęsknię za rodzicami, chciałabym ich uścisnąć i się do nich przytulić, tęsknię za pracą, do której nie mam pojęcia, kiedy wrócę, tęsknię za wolnością, za normalnością. Martwię się o moje dzieci, dla których ta sytuacja nie jest komfortowa - czytamy we wpisie aktorki.
- Tylko jedno zasadnicze pytanie: czy jeśli będę się umartwiać, pokazywać jaka smutna jestem i jak jest mi źle, to jest to coś, co mi pomoże, co wam pomoże? Nie - dodała Katarzyna Zielińska.
Gwiazda mimo pozytywnego myślenia trzeźwo patrzy na sytuację.
- (...) Wiem jedno, to bardzo trudny czas, to abstrakcyjny czas, dwa miesiące temu nikt z nas nie pomyślałby, że tak będziemy żyć przez kolejne miesiące.
I postanowiłam wspierać uśmiechem, pogodą ducha, pozytywnym nastawieniem do życia - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani nie kryli słów wdzięczności za wpis gwiazdy.
- Pani Kasiu dzisiaj mam mega kryzys ale dzięki Pani słowom jest mi trochę lepiej.
- Super, bardzo wszyscy potrzebujemy Pani pozytywnej energii i uśmiechu - czytamy komentarze fanów.
A jak wam podoba się wpis?