Kate Middleton została zmuszona do ujawnienia choroby? Niepokojące wieści z Pałacu
W przestrzeni medialnej ciągle pojawiają się nowe informacje dotyczące oświadczenia Kate Middleton. Według doniesień księżna nie podjęła decyzji o zabraniu głosu całkowicie dobrowolnie. Serwis Daily Mail ujawnił niepokojące szczegóły na ten temat.
Dyskusja na temat problemów zdrowotnych Kate Middleton nie ustaje i wszystko wskazuje na to, że nie zmieni się to w najbliższym czasie. Społeczeństwo nadal nie może uwierzyć, że 42-letnia księżna boryka się z nowotworem. W mediach co rusz pojawiają się kolejne doniesienia na temat żony Williama, oczy całego świata skierowane są także na pozostałych członków rodziny królewskiej. Niedawno królowa Camilla wspomniała o samopoczuciu księżnej podczas oficjalnego wyjścia.
Informacja o chorobie księżnej Kate została ujawniona publicznie w nagraniu, które szybko rozprzestrzeniło się w internecie. Mimo że od jej oświadczenia mija już prawie pół miesiąca, media wciąż donoszą o nowych szczegółach związanych z okolicznościami, które po tygodniach domysłów sprawiły, że księżna zdecydowała się przerwać milczenie. Informator "The Times" ujawnił ostatnio, dlaczego na nagraniu Kate nie towarzyszył książę William.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Przetakiewicz o rodzinie królewskiej. Podziwia Meghan Markle i księżną Kate?
Dlaczego księżna Kate Middleton poinformowała o chorobie? Informator zdradza szczegóły
Według zamieszczonych przez "The Mail" informacji żona księcia Williama została w pewien sposób zmuszona do wygłoszenia oświadczenia. Źródło tabloidu zdradziło, że czas nagrania i publikacji oświadczenia przez Pałac Kensington nie był przypadkowy. Okazuje się, że pewna osoba dowiedziała się o chorobie 42-latki, co zmusiło ją do reakcji, zanim informacja ta zostałaby ujawniona przez kogoś innego. Według Daily Mail księżna zwyczajnie nie miała innego wyjścia.
Skontaktowano się z Pałacem Kensington w sprawie diagnozy Kate, nie pozostawiając innego wyjścia, jak tylko spieszyć się, aby wyprzedzić ewentualny wyciek informacji do mediów - informuje Daily Mail w swoim artykule.
Warto jednak zaznaczyć, że nie udało się ustalić, czy ujawnienie informacji nastąpiło za sprawą londyńskiej kliniki, w której księżna przeszła operację brzucha w styczniu.
Księżna Kate i książę William nie pojawili się na niedawnej mszy wielkanocnej, którą tradycyjnie odprawiono w kaplicy św. Jerzego w Windsorze. Na nabożeństwie byli za to obecni król Karol III i królowa Camilla. Odprawiający mszę arcybiskup Canterbury wspomniał o Middleton w swoim kazaniu.