Dawid Woliński, Kate Rozz
Na ostatnim pokazie LaManii zaprezentowała się w odważnym wydaniu.
Po dłuższej przerwie Katarzyna Gwizdała, ukrywająca się pod pseudonimem Kate Rozz, zaczyna regularnie bywać na polskich salonach. Była ukochana Piotra Adamczyka, przyjaciółka projektantów i gwiazd show-biznesu po głośnym romansie z aktorem i aferze wokół Wojciecha Fibaka wróciła do Francji. To właśnie tam przez lata układała sobie życie rodzinne i prowadziła interesy. Celebrytka nie może jednak zapomnieć o polskich korzeniach, dlatego do kraju wraca tak często, jak to możliwe.
Gwizdała słynąca z umiłowania do mody nie mogła przepuścić takiej okazji. Kiedy tylko dostała zaproszenie na pokaz najnowszej kolekcji marki kierowanej przez Joannę Przetakiewicz, wiedziała, że musi pojawić się w Warszawie.
ZOBACZ: Kate Rozz pokazała majtki!
Rozz zaprezentowała się na imprezie w czymś na wzór wełnianej mini sukienki z golfem. Strój miał po bokach dwa rozcięcia, które okazały się dość kłopotliwe. Kate zdawała sobie z tego sprawę i pozując do zdjęć, próbowała zakrywać uda. Fotoreporterzy byli jednak sprytniejsi.
Co sądzicie o tym stroju? Wpadka?