"Szatan w ludzkiej skórze"
Według gazety para spędziła urocze chwile podczas kolacji w jednym z najmodniejszych ostatnio miejsc w Warszawie – Hali Koszyki. Po spotkaniu pojechali taksówką pod mieszkanie Kaia, gdzie namiętnie się pocałowali na do widzenia. Ciężko powiedzieć czy była to tylko kolacja dwójki znajomych, czy może między nimi zrodziło się uczucie. "Życie na gorąco" zastanawia się, co artystka widzi w Schoenhalsie, którego nawet rodzona matka nazwała - "Szatanem w ludzkiej skórze".